piątek, 1 lipca 2016

Edukacja domowa


Garść argumentów przeciwko edukacji domowej (z airbota) - na wesoło ;-)
1. Większość rodziców zdobyło swoje wykształcenie w niedofinansowanym systemie szkół publicznych w związku z czym nie dysponuje odpowiednim poziomem inteligencji, żeby uczyć własne dzieci w domu.
2. Dzieci, którym rodzice poświęcają bardzo dużo uwagi, uczą się więcej od innych i to daje im niesprawiedliwą przewagę na rynku pracy. Jest to wbrew zasadom demokracji.
3. Jak dzieci mają nauczyć się samoobrony, jeśli nie będą dzień w dzień odpierać ataków szkolnych gangsterów?
4. Doświadczanie drwin ze strony innych dzieci jest bardzo ważne w procesie socjalizacji.
5. Dzieci w szkołach publicznych ćwiczone są w mówieniu "nie" kiedy oferowane im są narkotyki, papierosy i alkohol.
6. Świetlówki mają prawdopodobnie zdrowotny wpływ na dzieci.
7. Publiczne pytanie się, czy można wyjść do toalety, wskazuje młodym ludziom na ich miejsce w społeczeństwie.
8. Przemysł odzieżowy zorientowany jest na działanie presji grupowej, która to ma szanse zaistnieć tylko w szkole.
9. Szkoły publiczne wspierają przekaz kulturowy np., tak ważnych tradycji jak śpiewu „Marsz marsz Dąbrowski… za twoim przysmakiem zjemy kluski z makiem."*
10. Dzieci poza szkołą nie nabędą ważnych umiejętności, o które pytają pośrednictwa pracy np., siedzenia na tyłku bez przerwy przez 6 godzin i więcej.
11. Nie można pozwolić, aby preferencje edukacyjne rodziców burzyły Święty Ład w obecnym systemie edukacji.
12. Dzieci uczone domowo stają się obiektem zazdrości, a nawet nienawiści ze strony niektórych rówieśników. Nie trzeba chyba tłumaczyć, jak źle wpływa to na dzieci. Te chodzące do szkoły.
13. Szkoła jest miejscem niezwykle interesujących eksperymentów naukowych przeprowadzanych na dzieciach. Edukacja domowa zubaża środowisko naukowe o, być może, niezwykle ważkie wyniki badań.
14. Edukacja domowa stawia pod znakiem zapytania tysiące intratnych posad w publicznej edukacji. Taki nieodpowiedzialny brak solidarności społecznej godzien jest najsurowszego potępienia.
15. Wszelkim badaniom nad skutecznością edukacji domowej wykazującym jej wyższość nad edukacją masową brakuje zatwierdzenia Ministerstwa Edukacji. Fakt ten w oczywisty sposób je dyskredytuje.
16. Dzieci, które nie chodzą do szkoły nie rozumieją i nie czują tego, co to znaczy "wychodzić na przerwę", "ściągać", "podrabiać zwolnienia", o co chodzi w zdaniu "17 do odpowiedzi".
17. Dzieci, które nie chodzą do szkoły, ominą takie cenne doświadczenia, jak grupowe przebieranie się na WF (co umiejętnie ćwiczy ZBYT wstydliwe dzieci), czy grupowe rozbieranie się w trakcie badań i masowych szczepień.
18. Dzieci, które nie chodzą do szkoły, nie będą potrafiły właściwie reagować na dźwięk dzwonka.
19. Gdyby wszyscy rodzice uczyli dzieci w domu, budynki szkolne musiałyby służyć innym celom. Część z nich z całą pewnością zamieniono by na domy publiczne, co przyczyniłoby się do ekspansji prostytucji i epidemii chorób wenerycznych.
20. W szkole publicznej rodzeństwo jest od siebie odseparowane poprzez system odrębnych klas dla dzieci w różnym wieku, co znacznie zmniejsza ryzyko, że brat zarazi siostrę jakąś chorobą zakaźną.
21. Zjawisko edukacji domowej może zdezaktualizować podręczniki i słowniki akademickie oraz wystawić na próbę uznane przez wiele uniwersytetów autorytety w dziedzinie pedagogiki i psychologii. Czy zwolennicy edukacji domowej nie mają serca?
22. Dzieci w domu nie doświadczą nigdy SEPSY i wielu innych chorób, a przecież służba zdrowia nie może upaść.
23. Dzieci, które nie chodzą do szkoły, nie dokładają się na komitet rodzicielski, ubezpieczenie.
24. Rodzice edukujący domowo nie pozwalają zarobić fotografom, właścicielom kin i MZK.
25. Rodzice edukujący domowo chcą odebrać państwu dzieci.
26. Państwo nie ma swojego urzędnika w każdym domu i nie jest w stanie sprawdzić czy treści przekazywane w domu są zgodne z wytycznymi ministerstwa.
27. Edukacja domowa powoduje stres u dyrektorów szkół.
28. Z winy homeschoolersów - Marii i Józefa, którzy nie mieli uprawnień pedagogicznych, ich Syn zaczął podawać się za Mesjasza.
29. Edukacja domowa uczy podejmowania decyzji, samodzielności, kreatywności, a przecież w szkole uczymy dzieci wykonywać polecenia posłusznie i bez sprzeciwu - państwo potrzebuje nowych niewolników.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz